| |
mariuszm | 15.03.2010 19:09:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Lasoty k. Rypina
Posty: 168 #494736 Od: 2010-2-20
|
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Tu jest _________________ http://kolopzwrypin.webnode.com/ |
| |
Electra | 02.05.2024 18:15:21 |
|
|
| |
glizdziarz | 15.03.2010 20:19:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 1139 #494867 Od: 2010-2-21
| Młody z rańca to dobre 20 cm śniegu na aucie miałem. 15 min. osterj akcji z odśnieżaniem Niuńki.
Kurde ktoś mi sprzątnął dysk na allegro. _________________ Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro |
| |
mlody1995 | 15.03.2010 21:00:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 532 #494944 Od: 2010-2-14
| Zupełnie jak u mnie,Wczoraj z wieczora 2 godzinki i wszystko białe a już miałem sprzęt naszykowany |
| |
glizdziarz | 15.03.2010 21:09:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 1139 #494956 Od: 2010-2-21
| Młody a ty gdzie bytujesz?? _________________ Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro |
| |
glizdziarz | 15.03.2010 22:01:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 1139 #495041 Od: 2010-2-21
| Ci obcokrajowcy to jacyś tacy ... dziwni... _________________ Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro |
| |
mlody1995 | 15.03.2010 22:06:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 532 #495056 Od: 2010-2-14
| Ja bytuję w okolicach Działoszyna w miejscowości Raciszyn.Chyba 10 kilometrów od Pajęczna W Bełchatowie byłem kilka razy na basenie i podczas zwiedzania kopalni |
| |
mlody1995 | 15.03.2010 22:11:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 532 #495072 Od: 2010-2-14
Ilość edycji wpisu: 1 | Brzana to jest to Piękna,waleczna ryba.2 razy miałem na kiju i po kilku minutowym holu stałem z opadniętą szczęką. Trzeba mieć opanowanie żeby wyholować "siłaczkę".Pamiętam taką historie jak pewien znajomy przygotował sprzęt.Przypon 0.32,solidny kij,duży hak.Jednak popełnił błąd,ponieważ hak owner się wyprostował.Nie ma to jak widok wkurzonego znajomego Do jutra.Szkoła czeka
|
| |
glizdziarz | 15.03.2010 22:23:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 1139 #495095 Od: 2010-2-21
| No to do jutra. Młody faktycznie masz do mnie rzut beretem. _________________ Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro |
| |
salto | 16.03.2010 07:35:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 570 #495288 Od: 2010-2-15
| Witam.Śniegu dosypało,zima na całego. _________________ Łowię bo lubię
|
| |
glizdziarz | 16.03.2010 11:46:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 1139 #495422 Od: 2010-2-21
| Obyś miał rację _________________ Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro |
| |
okonhel | 16.03.2010 13:36:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: HEL
Posty: 629 #495550 Od: 2010-2-21
| Skoro muchy wyłażą to coś jest na rzeczy. One zawsze wiedzą kiedy wyjść. U mnie obudził się żółw stepowy z zimowego snu. Coś tam zjadł i jeszcze jest niemrawy ale obudził się czyli koniec zimy wkrótce. |
| |
Electra | 02.05.2024 18:15:21 |
|
|
| |
jurcys | 16.03.2010 14:48:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 212 #495619 Od: 2010-2-14
| Obyście się nie mylili, bo już tydzień temu miałem wędkę w bagażniku, jednak śnieg był szybszy ode mnie! _________________ http://jurek.webnode.com/
|
| |
mlody1995 | 16.03.2010 15:33:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 532 #495655 Od: 2010-2-14
| W ubiegłym roku o tej porze już było ciepło i piękne ryby brały.Myślę jednak,że wiosna już blisko i od następnego tygodnia już mój spławik sobie popływa.
Glizdziarz może znajdziesz trochę czasu Oczywiście jak będzie ciepło |
| |
salto | 16.03.2010 16:35:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 570 #495729 Od: 2010-2-15
| W sumie już bliżej niż dalej.Zima póżno przyszła to i póżno odejdzie.W zeszłym roku w pierwszej połowie grudnia siedziałem do 11 w nocy za sandaczem. _________________ Łowię bo lubię
|
| |
rycerz930 | 16.03.2010 17:20:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Łódź .
Posty: 145 #495759 Od: 2010-2-14
| U mnie też śnieg , na szczęście ponad dwa tygodnie temu go nie było , byłem wtedy w Koninie na ciepłych kanałach . Obiecałem Koledze że opiszę wyprawę więc dziś korzystając z chwili czasu nawijam .O kanałach od Andrzeja nasłuchałem się wiele razy , zawsze opowiadał jakie to ryby tam nie pływają i ile to nie można tam złowić . Mój serdeczny przyjaciel Rafał raz się skusił i zabrał z Andrzejem . Po wyprawie powiedział że słowa Andrzeja nie były rzucane na wiatr . Połowił tam karasi , płoci , krąpi oraz leszczy w dużych ilościach .Ryby tak dobrze brały że na dwie wędki nie dało się łowić . Brały wtedy sztuki średnie , choć kilka dużych ryb stracił z powodu zbyt delikatnego sprzętu .To tyle ile słyszałem wcześniej na temat kanałów . Jeśli chodzi o mój wyjazd to nie był tak udany ,choć z drugiej strony , po zimowej przerwie mogę go określić na bardzo udany .Wybraliśmy się na ryby 27lutego . Pogoda była ładna , nie padało nie mroziło , momentami już od samego rana przebijało się słońce . Po zrobieniu na miejscu zakupów ( nic z zanęt i przynęt nie braliśmy z domu ) i wykupieniu zezwoleń (20zł. za dzień ) , dotarliśmy na łowisko . Łowisko pomyślałem sobie jak łowisko , zwykły niezbyt szeroki kanał z widocznym uciągiem .Widok nie był zbyt zachęcający , wszędzie żółto -brązowo . Do tego doszła czerń ziemi i chrzęszczące oraz łamiące się trzciny i gałęzie które rosły na ścieżce prowadzącej na łowisko . Nie widoki są najważniejsze - pomyślałem , byle coś skubnęło , bo post przecież był ... Sprawdziłem wodę , była rzeczywiście ciepła . Wytargaliśmy sprzęt i zajęliśmy stanowiska , mnie przypadło najbliżej położone Kanału Warta -Gopło . Nie rokowałem wielkich nadziei bo woda była niemalże martwa , rzadko widziałem oczkowanie drobnicy , pomyślałem jednak skoro jest drobnica to może i tatuśki z mamusiami gdzieś pływają . Po dorobieniu zanęty rozłożyłem jednego feedera , zanęciłem jakieś 25-30m od brzegu i koszyk chlup do wody , delikatne branie zauważyłem prawie od razu . Oooo coś się dzieje pomyślałem . Niestety delikatne szarpnięcia nie kwalifikowały się do zacięcia . Po wyciągnięciu wędki okazało się że pinki są zmiażdżone lub wyssane .Mimo tego że do swojej DS mam założoną super delikatną szczytówkę to wielu delikatnych szturchnięć nie byłem w stanie zaciąć , pomyślałem sobie że spławik uratuje honor mojej wyprawy ( u Chłopaków rano panowała cisza ). Zmontowałem swoją boloneczkę , wygruntowałem i zanęciłem trzema kulami . Wyobraźcie sobie moje zdziwienie , ale po jakichś 30min. łowienia nie zanotowałem nawet brania ? . Nie kombinowałem jak zazwyczaj tylko odłożyłem bolonkę , a rozłożyłem drugi , tym razem twardy feeder . Zbliżało się już południe , a ja moczyłem pustą siatkę . Wtedy przyszedł Rafał , zajrzał już któryś z kolei raz spytać czy biorą ? Wtedy właśnie zaraz po zarzuceniu delikatnego feedera nastąpiło ostre branie i na brzegu zameldowała się płotka około 30cm. Rafał ruszył na swoje stanowisko , a ja pomyślałem sobie : w końcu zaczyna się ! I rzeczywiście się zaczęło , brania następowały jedno po drugim tylko niewiele z nich było do zacięcia . To po prostu drobnica atakowała pinki lub białe , na drugą wędkę ( z kuku na haku ) zarzuconą kilka metrów dalej brań nie było . Do wieczora ( bo tylko do zachodu słońca wolno na kanałach łowić ) zmieniło się wiele i niewiele ? Brań zanotowałem pewnie ze 100 , natomiast ryb udało mi się wyjąć około 40-tu . Oprócz tej pierwszej godnej uwagi płoci na brzeg wyszło kilka uklei , kilka krąpi i kilkadziesiąt płotek w rozmiarze 12-17cm . W sumie złowiłem około 40 rybek , co po długim zimowym poście jest wielkim przeżyciem . Na kanałach zauważyłem jedno , im bliżej wieczora tym brań było więcej i były bardziej zdecydowane . Wielkie ryby ( pewnie karpie i amury ) również zdradziły swoją obecność dopiero pod wieczór . Spławiały się poza zasięgiem moich wędek .Brania były tam gdzie nęciłem , gdy zarzut był nieprecyzyjny , brania albo nie było , albo trzeba było długo na nie czekać . Moi Towarzysze połowili na tej wyprawie troszkę gorzej . Andrzej złowił kilka małych płotek i jedną ponad 0,5 kg , Rafał kilka małych . Oni narzekali , ja jestem szczęśliwy , bo po długiej zimowej przerwie praktycznie przez cały dzień miałem co robić .Jeżeli ktoś chciałby się na kanały wybrać na spining to myślę że ma szansę , w wodzie zdarzają się patyki przy których może czaić się drapieżnik , oraz w wielu miejscach na dnie jest sporo roślinności , brzegi również są interesujące , mini zatoczki i wyrwy w brzegach zdarzają się dosyć często .Pod wieczór widać było wyskakujące płotki i uklejki , więc coś je tam gania . To tyle o moim debiucie w Koninie . Sorki za brak akapitów ( nawet nie wiem jak to się robi ) i błędy . Przepraszam Korzun że tak późno . |
| |
glizdziarz | 16.03.2010 17:44:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 1139 #495776 Od: 2010-2-21
| Witam poobiednio i po pracy
Młody ja będzie ciepło to nie ma sprawy. Mżemy się gdzieś spiknąć. _________________ Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro |
| |
diego | 16.03.2010 18:08:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Grudziądz
Posty: 230 #495821 Od: 2010-2-13
| Witam w Grudziądzu mieliśmy dziś pogodę iście wiosenna. Słoneczko pięknie grzało przez cały dzień. _________________ Przemek Życie jest za krótkie aby łowić tylko w weekendy. |
| |
mlody1995 | 16.03.2010 18:09:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 532 #495824 Od: 2010-2-14
| To dobrze
Spines21 ma dać znać jak się będzie wybierał. Może jeszcze ktoś będzie chętny
Mam pytanie jeszcze 1 pytanie.Jaki okręg PZW jest w Bełchatowie |
| |
glizdziarz | 16.03.2010 18:21:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 1139 #495837 Od: 2010-2-21
| Okręg Piotrków Trybunalski _________________ Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro |
| |
mlody1995 | 16.03.2010 18:36:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 532 #495862 Od: 2010-2-14
Ilość edycji wpisu: 2 | To dobrze,bo ma podpisane porozumienie z PZW Częstochowa. Byle do wiosny. |
| |
Electra | 02.05.2024 18:15:21 |
|
|