| |
197cm120kg | 18.02.2010 19:30:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 91 #459980 Od: 2010-2-15
| PODRYWKA WĘDKARSKA DZIŚ NIELEGALNA A W PRZYSZŁOŚCI ? Projekt ustawy o zmianie ustawy o rybactwie śródlądowej przewiduje: Art.7:a) ust.1 otrzymuje brzmienie: Za amatorski połów ryb uważa się pozyskiwanie ryb wędką lub kuszą, przy czym dopuszcza się, w miejscu i w czasie prowadzenia połowu ryb wędką, pozyskiwanie ryb na przynętę przy użyciu podrywki wędkarskiej. b) po ust.1 dodaje się ust.1a w brzmieniu: 1a. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzane wyłącznie do wody, z których zostały pozyskane. Tak więc ustawodawcy przedstawia projekt uregulowania, które to było postulowane przez liczne grono wędkarzy . W uzasadnieniu mowa jest " W celu ograniczenia niepożądanych skutków przenoszenia miedzy wodami ryb, które są używane jako przynęta wędkarska w art,7 ust.1 proponuje się dopuścić połów ryb podrywką wędkarską, jako dozwoloną metodę amatorskiego połowu ryb na przynętę, Zdecydowano się przy tym ograniczyć stosowanie tej metody do miejsca i czasu prowadzenia połowu ryb wędką. Takie ograniczenia powinno zmniejszyć ryzyko pojawienia się negatywnych skutków dla różnorodności biologicznej związanych z przenoszeniem ryb (żywych między różnymi wodami przez osoby uprawnione do wód ryb(przynęt)zakupionych w wyspecjalizowanych sklepach, Które bardzo często, jako przynęty wędkarskie oferują ryby z obcych gatunków"
1a. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzane wyłącznie do wody, z których zostały pozyskane. Bardzo popularna jest metoda wędkowania na martwą rybkę. Wędkarze często mają w zapasie rybki mrożone, konserwowane, dlatego ten przepis jest dla mnie nie precyzyjny. Powinien brzmieć. Ryby ŻYWE przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzane wyłącznie do wody, z którego zostały pozyskane. To jest moje zdanie mogę się mylić. Dlatego proszę o dyskusje na ten temat. Po konsultacjach z kolegami zamierzam wysłać (pocztą elektroniczną)list w sprawie projektu do departamentu rybactwa. _________________ Wędkuje z łódki .Wisła i Mazury okolice Mrągowa |
| |
Electra | 19.04.2024 21:50:27 |
|
|
| |
197cm120kg | 26.02.2010 08:40:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 91 #472212 Od: 2010-2-15
| A taka jest propozycja zmiany w regulaminie: Zarząd Okręgu Mazowieckiego przedstawił ZG propozycje zmian do „Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb". Zmiany te dotyczą n/w punktów Regulaminu:
3) Rozdział 6, § 5, pkt 1 (jako przynętę można stosować tylko ryby złowione w łowisku). _________________ Wędkuje z łódki .Wisła i Mazury okolice Mrągowa |
| |
glizdziarz | 26.02.2010 10:55:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 1139 #472293 Od: 2010-2-21
| Kiedyś w dawnym regulaminie (lata '70)można było łowić żywce podrywką. Podane były wymiary podrywki jak i minimalny wymiar oczka.
Ostatnia propozycja jest do bani. A co jeśli ja wyłowiłem karasie srebrzyste z torfianki czy wiejskiego stawu i pojechałem z nimi jako materiałem na przynętę na inne łowisko? _________________ Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro |
| |
przemo34 | 26.02.2010 15:59:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Hindenburg/Oberschliesen
Posty: 88 #472662 Od: 2010-2-14
| kolego glizdziarz,właśnie o to chodzi,żeby podrywką łowić żywczyki "tylko" w łowisku na którym mamy zamiar wędkować.Chodzi o to,żeby razem z żywcem nie przywieźć do wody jakiś chorób,itp.Ja wiem,że to "tylko" kilka rybek ale...Jestem całkowicie za tym,aby podrywka znowu była legalna ale też i za tym,żeby żywce pozyskiwane w ten sposób mogły być używane na tym samym akwenie na którym je złapano. |
| |
okonhel | 03.03.2010 18:59:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: HEL
Posty: 629 #479110 Od: 2010-2-21
| A ja bym zakazał używania żywca tak jak kiedyś. Jednak męczymy te małe rybki, wielu nie potrafi ich odpowiednio uzbroić, do tego zarybiamy karasiem wody, gdzie ich nie było i roznosimy choroby. Współczesne przynęty pozwalają łowić drapieżniki w każdej sytuacji. Więcej minusów niż plusów. |
| |
glizdziarz | 03.03.2010 19:10:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 1139 #479134 Od: 2010-2-21
| Okonhel a łowiąc i wypuszczając to ich nie męczymy? Cała zabawa no kill to czysty sadyzm. Złowić dla zabawy a nie z potrzeby. _________________ Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro |
| |
maximuss1977 | 03.03.2010 19:18:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gliwice/Strzelce Opolskie
Posty: 442 #479151 Od: 2010-2-13
| O i tutaj widać spinningistę, który nie toleruje wędkarzy łowiących na żywca. Tak to odebrałem, tak to zrozumiałem. Nie mam nic przeciwko spininngującym i tego też oczekuję od nich. _________________ Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili. - Sokrates - |
| |
okonhel | 03.03.2010 19:22:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: HEL
Posty: 629 #479158 Od: 2010-2-21
| Męczymy, męczymy ale męczymy tylko "łakomczucha" zaczepionego za mało unerwiony pysk a nie Bogu ducha winną ofiarę, której złów i wypuść nie dotyczy bo i tak zginie. Wypuszczana bywa rzadko a najczęściej pożarta lub udusi się w ciasnym sadzyku. Jeśli nie musimy to nie męczmy niepotrzebnie innych ryb. |
| |
maximuss1977 | 03.03.2010 19:49:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gliwice/Strzelce Opolskie
Posty: 442 #479227 Od: 2010-2-13
| To więc właśnie po to jest podrywka, żeby na łowisku, na miejscu pozyskać takiego żywczyka i nie przetrzymywać w sadzach. Mieć dotęp do małej rybki na miejscu i od ręki. Złowię w podrywkę i na zestaw a nie poławiam na zapas. A tak poza tym, to nie popadajmy w skrajności z tym męczeniem ryb. _________________ Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili. - Sokrates - |
| |
okonhel | 03.03.2010 19:57:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: HEL
Posty: 629 #479239 Od: 2010-2-21
| Każdy łowi jak umie. Ale ja wolę męczyć tylko "łakomczucha". Maleństwa niech sobie rosną, rozmnożą się a potem staną się "łakomczuchami". Maximus - Ty może nie poławiasz na zapas ale wielu tak. Do tego łowią na stawie i wożą na jezioro 50 - 100 km dalej w lato. Szanuję Twoje poglądy, kiedyś spróbowałem 3 razy na żywca i jakoś nie mogłem, więc wolę po swojemu. Pozdrawiam. |
| |
glizdziarz | 03.03.2010 19:58:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 1139 #479241 Od: 2010-2-21
| No nie wiem cze karłowaty japoniec urośnie
_________________ Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro |
| |
Electra | 19.04.2024 21:50:27 |
|
|
| |
maximuss1977 | 03.03.2010 20:03:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gliwice/Strzelce Opolskie
Posty: 442 #479244 Od: 2010-2-13
| Oczywiście i ja szanuję Twoje poglądy i darzę szacunkiem Ciebie i Twoje wybory. Tymczasem, ja nadal będę "żywcował" i będę to robił w sposób jak najmniej wyrządzający krzywdę innym niż muszę rybkom. (najlepszy wg mnie żywiec, to płotka ok 5-7 cm a na wędkę o taką trudno, choć nie niemożliwe). Pozdrawiam serdecznie _________________ Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili. - Sokrates - |
| |
okonhel | 03.03.2010 20:51:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: HEL
Posty: 629 #479327 Od: 2010-2-21
| Japoniec rośnie niewiele mniejszy od naszego . A małą płotkę złowisz przy brzegu na wędkę. Mały hak, pinka lub ochotka i kilka minut. Fajnie się z wami dyskutuje.... |
| |
maximuss1977 | 03.03.2010 21:00:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gliwice/Strzelce Opolskie
Posty: 442 #479345 Od: 2010-2-13
| Wiem, jak się łowi małe płotki, ale i tą radę przyjmuję z radością. Wolałbym jednak wędki używać do połowu ryb wyrośniętych "kulinarnie" i sportowo. Nie popieram łowienia małych płoteczek na skalę masową (czyt. zawody). Wolę tę większą.
PS< Z Tobą wymiana zdań, również jest przyjemnością _________________ Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili. - Sokrates - |
| |
okonhel | 03.03.2010 21:04:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: HEL
Posty: 629 #479351 Od: 2010-2-21
| A ja tam wolę Slidery i Fatso....... Pokochałem woblery bez sterowe od pierwszego wejrzenia. |
| |
Electra | 19.04.2024 21:50:27 |
|
|