MUŁY- SZLAMY 2012!!!
U mnie zostało spakować tylko ciuchy i ugotować pęczak i makaron. Ale to już w piątek. Jutro jeszcze małe zakupy w wędkarskim, głównie żywe przynęt i jakieś drobiazgi. Zanętę już mam. Jednym słowem luzik...lol


  PRZEJDŹ NA FORUM