Interga - Muły 2012. |
glizdziarz pisze: Panie Groj. Byłem na obu spotkaniach integracyjnych naz zalewem Sulejowskim - sam je organizowałem - i Pana wysnute wnioski baaardzo mocno mijają się z prawdą. To, że kol. Artur i kol. Andrzej nie rozłożyli wędek nie było spowodowane pijaństwem jak Pan sugerujesz. Po prostu obaj woleli zająć się innymi sprawami a nie wedkowaniem. To właśnie napisałem. "Widać wyraźnie, że tutaj akurat nie chodzi o żadne łowienie ryb." Picie wódki nie było jedyną możliwą opcją - można było równie dobrze np. zbierać grzyby! glizdziarz pisze: Zanim Pan coś napiszesz o czymś przy czym Pana nie było to radzę się porządnie zastanowić. Pozdrawiam. Proszę sobie wydrukować tą sentencję, dać w ramkę i codziennie rano czytać. Nie ma wielkich nadziei na poprawę, ale spróbować nie zaszkodzi. Groj |