Solec nad Wisłą.
Ja to majówkę spędzę w domu- a raczej przy zalesianiu...smutnypłaczechoryzmieszanyem
Może w któreś popołudnie uda mi się wyskoczyć z żywcem ( nie mylić z piwem...oczko) za szczupaczkiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM