Na rybach-sezon 2013
Wczoraj poniosło mnie o 18 ze spinem na Słok. Dwie godziny biczowania wody i zmiany przynęt i zero kontaktu z rybš. łaziło jeszcze trzech spiningistów i też bez efektów. Może to efekt tego, że od 9V do 12V trwał zawody spławikowe z cyklu GP Polski?
Tak dla informacji to wg wyliczeń znajomego do wody trafiło około 3 ton zanęty. Nie wspomnę o wyżerce dla mew w postaci padłych drobnych ryb.


  PRZEJD NA FORUM