Na rybach-sezon 2013 |
Andrzeju gratki za okonia i grzyby. Dziś dzień upłynął pod znakiem spinningu. Odświerzyłem kupione na targu staroci blachy i o 10 pognałem na Słok. Alga nr2 okazała się killerem, podobnie jak radziecka blacha w typie Rewy. Efekty to 8 niewymiarków i jeden miarowy, który spiął się tuż prze wprowadzeniem do podbieraka. Skubany stanął na ogonie i po ptokach. Po obiedzie myknąłem na Wawrzkowiznę ale do wieczora bez ryby. Raptem jedno skubnięcie. Niemniej dzień udany. |