Na rybach-sezon 2013
Dziś z rana wywiało mnie na osadnik Chabielice. Kilkaset rzutów i wyjęty jeden szczupaczek około 30cm i kilka wyjść do blachy. Przez większość czasu byłem sam nad wodą - dziwne uczucie.
W drodze powrotnej zahaczyłem o zalew w Szczercowie i starorzecze Widawki. Kilkadziesiąt rzutów i kolejny niewymiarek około 35cm za to bardzo waleczny. Generalnie szału nie było. Być może to sprawa dość silnego wiatru i sporej fali? No i liście. Masakra.


  PRZEJDŹ NA FORUM