Na rybach-sezon 2013
Dziś maraton po Widawce. Od Żaru do Lubośni a potem przejazd do Szczercowa i dalej po Widawce. Na Żarze po za mikrusami klenikami nic. Na Lubośni jedno udeżenie lipieni (chyba). W Szczercowie jeden przystojny okoń i kilka skubnięć.





  PRZEJDŹ NA FORUM