OFF TOPICK
Tu można powiedzieć dzień dobry i pogadać.
Pogoda piękna to i ludków trochę było, nikt nic nie łowił, jakiś mały okonek, płoteczka,to gość złapał, karpi nie widziałem, bladym świtem jak pływałem ze spinem to lechory się przewalały, i bąblowanie okrutne, ale na końcu jeziora, ja niestety tylko na spin się ustawiłem, woda jeszcze po zakwicie nie sklarowana, mętna, no wrażenie negatywne. Karpiarzy też nie było. W domkach syf, kur, już tam nie pojadę!!!


  PRZEJDŹ NA FORUM