Na rybach 2019
Jako, że dziś pogoda była iście wiosenna to po obiedzie postanowiłem myknąć nad wodę. Spinning w łapę trzy pudełka z przynętami pstrągowymi do kieszeni kamizelki i kierunek Struga. Pogoda fajna, temperatura +12C i słoneczko - wiosna.
Woda dużo niższa niż przy poprzedniej bytności i dość klarowna. Przeszedłem od pierwszego mostku przy asfalcie aż do betonów i nic. nawet marnego szczupaczka czy okonia. Za to widać, że przyroda budzi się do życia. Pojawiły się żurawie i "wyśpiewują" swoje pieśni na nieużytkach i polach oziminy. Nawet pojawiły się pierwsze owady. Na koniec tradycyjnie podjechałem do młyna. Woda w Widawce wysoka i mętna. Na tej miejscówce też nic. Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie odkurzyć zestawy spławikowe i jakąś zasiadkę na rzece uskutecznić.
Na ostatniej fotce dwa żurawie, które na oziminie chwilę wcześniej miały popas.









  PRZEJDŹ NA FORUM