umiar
moranello ponieważ nie jestem głupi więc nie narzucam nikomu co ma robić i nie mam pretensji,że robi co robi.co w tym nie eleganckiego?
gangaleon nie było mowy o Twoim rozsądku
aniołek
mnie chodziło o to ,żeby ,że ludzi są różni i nie można,nie znając ich ,z góry oceniać.
nie muszę się intelektualnie realizować na portalach.to mogło by być trudnewesoły
maranello-nie ja zacząłem ten wątek.ja pisze w swoim imieniu,o swoich odczuciach na temat Twojego posta.
i jak nie rozumiesz o co mi chodzi to naprawdę nie mamy o czy rozmawiać.
co do syfu to niech inni ocenią.
mam swoje zdanie pisze o tym tam gdzie jestem,a jestem wszędzie pod tym samym loginem.
Żegnam Pana.


  PRZEJDŹ NA FORUM