Akwaria mam odkąd pamiętam, pierwsze 250l dostałem jak miałem 12l ramowe prawdziwa krowa znajomy ojca mi je obsadził i żyworodnymi bo najłatwiejsze w utrzymaniu, ale z czasem człowiek poczytał i zakochałem się w labiryntowych, miałem wszystkie dostępne w tamtym okresie na rynku, ciężko było tylko z prętnikami. Nawet niezłe wyniki miałem jak na amatorkę. Później wojsko i cała obsada upadła. Miałem kilka zbiorniczków jeszcze ale nie większe jak 100l została tylko sympatia do labiryntowych i teraz w 60l trzymam parkę makropotów i 10 neonków. Teraz przymierzam się do roślinnego mam już zbiorniczek 180l i kompletuje osprzęt wiecie Butla co2, dyfuzor, testy, podłoże itp. Byłem na wystawie i jak zobaczyłem akwaria w stylu Amano dostałem gęsiej skórki na plecach, poszperajcie w sieci na na pewno wam się spodoba. A teraz jedna z mieszkanek mojego zbiorniczka
no a ta pani mnie się marzy
|