Czy ktoś widział? Czy ktoś słyszał?
co się dzieje z Ghostmirem (naczelnym mięsiarzem)
Ja również nie uciekłem z wedkuje.pl. Skasowałem wszystko co się dało i poprosiłem o wykasowanie pozostałych rzeczy w mailu do p. Martyny. Nie raczyła odpisać ale mój wniosek został uwzględniony.
Odszedłem bo nie godzę się na cenzurę, nieuczciwe zagrania i bezpodstawne wyrzucenie moich kolegów i znajomych z portalu. Solidaryzując się z nimi podjąłem taką decyzję. Tamtemu portalowi zawdzięczam to że poznałem grono wesołych ludzi o tej samej pasji. Portalowi dałem (czasowo, bo usunąłem) kilka artykułów oraz mnóstwo porad i komentarzy, myślę że przydatnych, przynajmniej dla młodych wędkarzy, które nadal tam są ale już bez mojego loginu.


  PRZEJDŹ NA FORUM