| Kobiety.... ;-))) |
| Ja to się zastanawiam nad jedną rzeczą. Jeżeli kiedyś dojdzie wreszcie do klubowego spotkania, a zapewne dojdzie - może już przy okazji urodzin Angeliki Ja wiem, że to sprawy sercowe i nie ma tu co "mieszać", ale tak łatwo nie odpuścimy przecież. Rodzynko - bądź przygotowana na porwanie |