Kobiety....
;-)))
pan zielonypan zielonypan zielony
Ja ci Maximus pomogę, mam jeszcze stare znajomości w tej materii. Tylko kurcze, musimy go wysłać na długoterminowy poligon, żeby każdemu z nas starczyło czasu na "porwanie" Rodzynki.


  PRZEJDŹ NA FORUM