Kazimierz i okolice
Wspólne wędkowanie
Bo we wszystkim potrzebny jest umiar i zdrowy rozsądek.Co to za przyjemność nawalić się jak działo i pamiętać tylko przyjazd i wyjazd z łowiska.Ja tam wolę posiedzieć przy wędkach w miłym towarzystwie sącząc piwko,zagryzając kiełbaską z grila a jeszcze lepiej złowioną rybką.
Dobrej domowej naleweczki też pokosztuję jeśli by takowa była.wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM