Katastrofa TU-154
prezydenckiego samoloty
w przypadku takich katastrof rzadko jest jedna przyczyna.najczęściej jest to splot kilku nakładających się na siebie okoliczności.w tym wypadku czynnikiem bezpośrednim na pewno była mglą.
i być może brak asertywności pilota,jak zauważył jeden z ekspertów.te cztery podejścia sugerowały by,że koniecznie chciano wylądować tam ,a nie w Mińsku.
tych samolotów lata jeszcze na świecie ok.1000,sama konstrukcja i silniki jest mocna,jeżeli zamontuje się nowoczesną awionikę to mogą jeszcze latać paręnaście lat.
jest też kwestia jak było wyposażone lotnisko jeżeli chodzi o narzędzia nawigacyjne.
jest to wielka ,narodowa tragedia-jeśli już pisać o tym smutnym,wstrząsającym wydarzeniu to w tym kontekście.takie tragedie trudno pojąć,to jest powód do zadumy.
przyczyny niech ustalają eksperci.


  PRZEJDŹ NA FORUM