Dariusz Dylewski
wyprawy i inne wypociny
lol
Mi też było miło Cię poznać Darku. Jakoś w " rozpoznaniu " musiał pomóc nam Marabut... hehehe oczko

Ja w niedzielę wstałem rano i pojechałem z kolegą na Łupawę. Miałem na kiju trotkę, ale była mała ( około 45cm ) i trochę ją zlekceważyłem - postanowiłem podnieść ją z wody na kiju, bo i tak chciałem ją wypuścić. Finał wiadomy - rybka spadła z haka, odbiła się od moich kaloszy i tyle ją widziałem oczko

O ile się nie mylę, to kolejny zlot odbędzie się jeszcze w tym roku - pewnie w listopadzie. Słyszałem plotkę, że Sasza coś zorganizuje w Kaliningradzie, ale czy tak będzie....? Pożyjemy - zobaczymy oczko

Miło było poznaćoczko


  PRZEJDŹ NA FORUM