Defilada.
W 2007 roku Prezydent Kaczyński łaskaw był nawiedzić Dublin. Kilka miesięcy wcześniej zaś użył wobec Polaków na emigracji (chodziło o emigrację po 2004 roku i postpisowską) słowa "nieudacznicy". Polacy w Dublinie przywitali go gorąco transparentami zawieszonymi w drodze z lotniska: "Nieudacznicy witają prezydenta!" i oczywiście nieśmiertelnym: "Spieprzaj dziadu!". O ile pamiętam z roboczą wizytą do emigrantów już się więcej nie wybrał.


  PRZEJDŹ NA FORUM