Galeria okazów- sezon 2012
Myślę że miejsce wybrałem dobre,może przesadziłem z nęceniem.Nęciłem grubo,kukurydzą i peletem,poszło też trochę pszenicy.Co ciekawe zanęta była wyjadana,sprawdzałem po kilku dniach grabiąc dno,trafiały się pojedyńcze ziarna kukurydzy,prawdopodobnie ryba podchodziła w miejscówkę w nocy.Niestety w nocy na tym jeziorze obowiązuje zakaz połowu.
Znajomi którzy przyjechali tydzień wcześniej połowili liny i całkiem fajnie brały,póżniej jakby gdzieś przepadły.Ważne że wyjazd udany i pogoda dopisałaaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM