NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » SPŁAWIK » ODLEGŁOŚCIÓWKA - OBCIĄŻENIE!

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Odległościówka - obciążenie!

  
longin
21.02.2010 08:57:35
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Będzin.

Posty: 1469 #464116
Od: 2009-12-17
Koledzy! Mam pytanie związane z odległosciówką aniołek Od kilku lat nie wędkowałem tą metodą i obawiam się że będzie plątał mi się przypon!diabeł W jaki sposób rozmieścić obciążenie, aby tego uniknąć! jęzor Pozdrawiam i dziękujęlol
_________________
Jestem Polakiem gorszego sortu! I szczycę się tym!!!
  
Electra23.04.2024 18:26:00
poziom 5

oczka
  
maniekpc
21.02.2010 11:14:36
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bydgoszcz

Posty: 333 #464307
Od: 2010-2-13
Cześć. Longin, jeśli chodzi o plątanie przyponu to ja zakładam,że jeśli druga śrucina będzie nad pierwszą w ciut większym odstępie niż sama długość przyponu to zasadniczo nie powinno być problemów. Jednak w życiu bywa, że to nie zawsze tak jest.
  
longin
21.02.2010 19:24:37
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Będzin.

Posty: 1469 #465689
Od: 2009-12-17
Ok. Dzięki! Coś pomyslę!aniołek
_________________
Jestem Polakiem gorszego sortu! I szczycę się tym!!!
  
salto
21.02.2010 19:54:40
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 570 #465739
Od: 2010-2-15
Ja stosuję taką zasadę:3+2+1.Np.splawik 10g to daję 3 śruty po 2g.zaciśnięte obok siebie,nastepnie 2 po 1,5g i jeden jednogramowy.Odległość pierwszej śruciny od ostatniej nie jest dłuższa od przyponu.Przypon daję około 30cm.
Najbardziej lubię łowić w łowiskac do 2m głębokości, to wtedy łowię na spławik zamocowany na żyłce na stałe i z własnym obciążeniem,jedynie dociążam śruciną lu dwoma.Śruciny rozmieszczam równomiernie tak aby przynęta opadała swobodnie,często mam brania z opadu.
_________________
Łowię bo lubię
  
longin
21.02.2010 22:29:34
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Będzin.

Posty: 1469 #466025
Od: 2009-12-17
Ok. Dzięki bardzo!jęzor
_________________
Jestem Polakiem gorszego sortu! I szczycę się tym!!!
  
salto
22.02.2010 10:55:33
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 570 #466304
Od: 2010-2-15
Czasami dodaje dodatkową najmniejszą śrucine na przypon tzw.pilota.Robię tak jeśli łowię na białe robaki lub pęczak.
_________________
Łowię bo lubię
  
glizdziarz
22.02.2010 17:48:48
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bełchatów

Posty: 1139 #467076
Od: 2010-2-21
A może jakiś rysuneczek? Ja mam wiecznie problem z rozłożeniem obciążenia do zestawu na głębokość 4,5 -5,0m. Interesuje mnie w układzie zestałym spławikiem. Na moim łowisku przelotowe niezbyt się sprawdzają.
_________________
Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro
  
maniekpc
22.02.2010 18:10:39
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bydgoszcz

Posty: 333 #467122
Od: 2010-2-13
Ja już dawno nie łowiłem na spławik, ale łowiłem tą metodą. Zakładałem obciążenie tak, aby pierwszy śrut tworzył z haczykiem odcinek żyłki ciut mniejszy niż odległość między kolejnymi śrucinami (1 i 2 w kolejności)i td .
  
glizdziarz
22.02.2010 18:24:57
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bełchatów

Posty: 1139 #467152
Od: 2010-2-21
Mniej więcej też tak robię ale czasem przy rzutach z gruntem 4,5-5m pod wiatr zestaw się niestety plącze lub między śrucinami wiąą pęczki. A nic tak nad wodą nie wnerwia zwłaszcza jak ryba klujot jak ponowne montowanie zestawu. Używałem stili ale niestety powodowały widoczny spadek brań. Na moim łowisku nie ma jak śrucina.
_________________
Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro
  
maniekpc
22.02.2010 18:34:48
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bydgoszcz

Posty: 333 #467162
Od: 2010-2-13
splątania to raczej zawsze będą nam towarzyszyć. Dobrym sposobem na ich ograniczenie jest lekkie wyhamowanie palcem lecącego zestawu nim wpadnie do wody. Jeśli nie nastąpiło splątanie po trasie jest szansa że po wyprostowaniu zestawu wpadnie on do wody bezproblemowo.
  
glizdziarz
22.02.2010 18:39:11
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bełchatów

Posty: 1139 #467170
Od: 2010-2-21
Nie no hamowanie to pdstawa. Problemy zaczynają się przy dość dalekich rzutach pod dość silny wiatrz. Uwielbiam łowić na nawietrznej na fali. Brania są o niebo lepsze niż na spokojnej wodzie.
Widać będę się musiał pogodzić z takimi przypadłościami.
_________________
Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro
  
Electra23.04.2024 18:26:00
poziom 5

oczka
  
maniekpc
22.02.2010 18:45:53
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bydgoszcz

Posty: 333 #467188
Od: 2010-2-13
Myślę,że czasami trzeba szukać rozwiązania bo może być bardzo proste. Pomyśl o takim rozmieszczeniu obciążenia aby nie sprawiało problemu. Jeśli łowisz z gruntu to może warto skoncentrować ołów w jednym miejscu...?
  
glizdziarz
22.02.2010 19:09:06
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bełchatów

Posty: 1139 #467263
Od: 2010-2-21
Przy połowie "z gruntu" to obciążenie grupuję ale jak łowię z przynętą ledwie dotykającą dna to ten sposób odpada. Kurde łowię tyle lat a mimo to tego problemu nie mogę rozwiązać.
Dzięki za dotychczasowe porady.
_________________
Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro
  
maniekpc
22.02.2010 20:10:55
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bydgoszcz

Posty: 333 #467334
Od: 2010-2-13
nie ma za co , a próbowałeś przelotowo montować spławik?
  
glizdziarz
22.02.2010 20:13:18
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bełchatów

Posty: 1139 #467339
Od: 2010-2-21
Przelotowy na tym akwenie niezbyt się sprawdza. Zwłaszcza jak łowię pod falę.
_________________
Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro
  
maniekpc
22.02.2010 20:20:44
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bydgoszcz

Posty: 333 #467357
Od: 2010-2-13
Powiedz mi tylko jakich spławików używasz ?
  
glizdziarz
22.02.2010 20:34:01
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bełchatów

Posty: 1139 #467378
Od: 2010-2-21
Własnej konsrtukcji coś a'la wagler o gramaturze max 2-3g mocowany na stałe. Różnią się tylko tym od waglerów, że praktycznie korpus mają jednakowej grubości. Długość przeciętnie 20 cm z antenką o długości 5-7 cm.

Obrazek
Obrazek
_________________
Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro
  
maniekpc
22.02.2010 20:40:12
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bydgoszcz

Posty: 333 #467392
Od: 2010-2-13
NO!!! ładne, a powiedz mi , stosowałeś coś większego z własnym obciążeniem ? Rozwiązałby to problem rzucania pod wiatr ,a cięższy spławik nie jest taki podatny na fale .
  
glizdziarz
22.02.2010 20:42:14
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bełchatów

Posty: 1139 #467405
Od: 2010-2-21
Stosowałem. Niestety na Skulsku biała ryba preferuje delikatne zestawy. Latem poeksperymentuję i zobaczę co wyjdzie.
_________________
Mieszkam obok "wielkiej dziury", z której za ćwierć wieku będzie piękne jezioro
  
maniekpc
22.02.2010 20:45:40
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Bydgoszcz

Posty: 333 #467416
Od: 2010-2-13
Może w takim razie warto spróbować pickierkiem?
  
Electra23.04.2024 18:26:00
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » SPŁAWIK » ODLEGŁOŚCIÓWKA - OBCIĄŻENIE!

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny