MUŁY- SZLAMY 2012!!!


korzun04	26.07.2012 19:44:12
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Nidzica Posty: 659 #979935 Od: 2010-2-13	Widzę że już są posty dotyczące naszej wspólnej "wyprawy" na przygraniczne JEZIORO SZLAMY postanowiłem założyć oddzielny temat na forum. Lista chętnych. 1.Longin 2.Jurek 3.Andrzej 4.Mirmir 5.Savik 6.Piotr 7.Korzun04 8.? Jak wszyscy już wiemy Maximuss zrezygnował z wyjazdu tak więc jest jedno miejsce wolne.Chętnego na wspólne wędkowanie proszę o wpis na listę. Za kilka dni będę dzwonił do Gospodyni więc proszę o listę pytań. Za sprawą Longina pewne sprawy się wyjaśniły- na "domowe"obiadki nie mamy co liczyć.... Więc żywimy się sami, pozostaje kwestia ustalenia co kto przywozi.Proszę o propozycje. Na Wiśle ustaliliśmy że pieczywko z Hajnówki dowiezie Mirek. My z Piotrem pewne weźmiemy domowe wędzonki,kiełbasy (może się uda z dzika), szyneczki, boczusie, schabik i takie tam. Basia zrobi fasolkę po bretońsku i pieczone "gołąbki". Znając mą siostrę, Piotr też będzie małe co nieco. Mirek na 100% będzie miał cudowne mielone Babci Wali.... palce lizać.

Electra	20.04.2024 00:45:15


19jurek56	26.07.2012 20:11:16
Grupa: Użytkownik Posty: 640 #979945 Od: 2012-3-12	No to ja już nie wiem, wezmę platonkę jaj, ale co jeszcze? Boczek wedzony - bo poleży, pewnie też jaieś kabanoski, moze coś na grilla? Sugestie mile widziane!!! Może trochę bigosu?

19jurek56	26.07.2012 20:16:08
Grupa: Użytkownik Posty: 640 #979951 Od: 2012-3-12	A sprzet? Ja spiningi (2), bolonkę, i matchówkę. Koniec ani jednej więcej!!!!!! No może żywcówkę!

19jurek56	26.07.2012 20:24:22
Grupa: Użytkownik Posty: 640 #979953 Od: 2012-3-12	A jak z przynętami? Jest w pobliżu sklep by uzupełnić cosik?

19jurek56	26.07.2012 20:39:49
Grupa: Użytkownik Posty: 640 #979955 Od: 2012-3-12 Ilość edycji wpisu: 1	Grzybki zmarnowane oczywista biorę!!!!!! hi,hi,hi,hi Chyba że faktycznie na miejscu nazbieramy!!!!!

korzun04	26.07.2012 21:28:33
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Nidzica Posty: 659 #979989 Od: 2010-2-13	Generalnie cżęść prowiantu musi być z tzw. "śmieciowego" segmentu,czyli puchy z konserwami,paszteciki, paczkowane "gotowce" z długim terminem ważności, jeżeli ktoś lubi jakieś chińskie zupki czy gorące kubki, itp. Dobry bigosik nigdy nie jest zły.... szczególnie pod wódeczkę.... Jeżeli chodzi o sklep wędkarski to podejrzewam że najbliższy będzie w Augustowie.Zawsze można podjechać tylko ze znalezieniem kierowcy "na chodzie" może być delikatnie mówiąc, poblem.... A z tego co wiem abstynentów nie będzie. Z Piotrem na Szlamy zabieramy z 10 paczek dendroben nr 2-4 , z 5 paczek białych, może troszkę pinki do zanęty. Mam nadzieję że może uda się samemu "pozyskać" troszkę rosówek gdyż w sklepach ceny są kosmiczne, 8-10 zł/ za 10 szt. Z ziarna to pewnie też z 10 puszek kukurydzy, pęczak, groch, może makaron kolanka. Część "towaru" zabiorę już gotowego do nęcenia ( wiadro 15l.) resztę trzeba będzie parzyć na miejscu. Zanęty- zabieramy prznajmniej 15-20kg, część ukierunkowana na lina i karasia,oraz na leszcza.Ze 2-3 paczki czystej "uniwersalnej" do modyfikowania na miejscu. Do tego jakieś płatki owsiane , kukurydziane, otręby,itp. Z atraktorów to podstawa- wanilia, "leszcz Belge" trapera, może jakaś "truskawa".

mlody1995	27.07.2012 00:46:35
Grupa: Użytkownik Posty: 532 #980085 Od: 2010-2-14	Panowie,zróbcie trochę zdjęć i wstawcie na stronkę bym mógł trochę pozazdrościć sobie

longin	27.07.2012 11:44:09
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Będzin. Posty: 1469 #980204 Od: 2009-12-17	Takich rzeczy jak jaja, pomidory, ziemniaki itd. nie ma co taszczyć ze sobą są na miejscu.Ilość przynęty i zanęty pewnie jak zwykle wystarczy z nawiązką.Jerzy lepiej mieć trochę więcej sprzętu niż póżniej pluć sobie w brodę! Ja zabieram:żółty ser,(wogóle sery) kiełbaski typu frankfuterki,jakąś na ciepło np. podwawelską. Przywiozę Śląski żurek do ew, popicia na "rano".Przyprawy. Kawa we własnym zakresie jaką kto pija. Herbata. Woda mineralna w większej ilości, jako popychacz.Jako wypełniacz może równiez być ryż, kasza czy makaron. Najmniej roboty z tym. Przygotowanie żarcia dla ośmiu facetow zajmie trochę czasu i produktów. Jeden tego nie obskoczy!Nawet jak będą półprodukty.Okovity to chyba trzeba ze 150 litrów! Zaznaczam,że nie jestem fanem księżycówki! _________________ Jestem Polakiem gorszego sortu! I szczycę się tym!!!

korzun04	29.07.2012 11:17:06
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Nidzica Posty: 659 #981164 Od: 2010-2-13	Piotr proponuje zrobić małą zrzutkę i dokonać wspólnych dużych zakupów w Augustowie.Odpadnie wiezienie jedzenia przez pół Polski.Wszystko będzie świeże,wędliny, mięsiwo na grila czy obiadki.Dobierze się też jakieś puchy, makarony, ryże, napoje, wodę. Oczywiście każdy może zabrać ze sobą jakieś domowe frykasy. Co Wy na to? pozdrawiam

longin	29.07.2012 12:34:03
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Będzin. Posty: 1469 #981215 Od: 2009-12-17	Jestem,za. To mocno uprości sprawę. Trzeba ustalić sumę. Myślę,że po jakieś 50 czy 100 zł wystarczy.Może być problem jak dostarczyć kasę. Bo wątpię czy jesteśmy w stanie umówić się w Augustowie na konkretną godzinę.No i spis produktów. Co kupujemy! Może ktoś tzw. "założyć" i dzielimy kasę na ilu, dajemy ją w Mułach. _________________ Jestem Polakiem gorszego sortu! I szczycę się tym!!!

19jurek56	29.07.2012 12:43:20
Grupa: Użytkownik Posty: 640 #981217 Od: 2012-3-12	Jasne!!!! Też jestem za!!!!! Pomysł dobry gatunkowo!!!! Longin ma racje, ktoś musi zaryzykować i założyć kasę!!!

Electra	20.04.2024 00:45:16


longin	29.07.2012 13:44:55
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Będzin. Posty: 1469 #981295 Od: 2009-12-17 Ilość edycji wpisu: 4	I jeszcze jedno, trzeba z Panią w Mułach pogadać co nam może zaoferować,żeby nie tachać tego z miasta. Mam na myśli - warzywa, mleko i inne produkty. Będzie nas 7 czy 8-miu. Więc na śniadanie wyjdzie wędliny po jakieś 10- 15 dkg na osobę,czyli około 1kg.Oczywiście jakieś pomodory do tego,ogórki, serki czy dżemiki. Śniadań 5 czy 6. Tyle samo mniej więcej na obiado-kolację. Choć uważam,że 20 dkg na porcję mięsiwa to nie za dużo ( wychodzi 1,5 kg na dzień). Trzeba doliczyć coś na tzw. przekąskę. Bo pod "wodę" to nie za bardzo! Najlepiej było by uśmiercić na miejscu jakiegoś prosiaczka i po sprawie. Jest jeszcze trochę czasu i pewnie to dogramy.Może się zdażyć,że ktoś wypadnie w ostatniej chwili. Jak wiemy życie niesie ze sobą niespodzianki! Ale uchowaj Boże! Do tego po dwie paczki np. ryżu,kaszy, makaronu. Bo nie samymi ziemniakami człowiek żyje. Mąka ew. do smarzenia ryb. Olej. Smalec. Masło. Może śmietana 30% (z pięć kubeczków) do lina duszonego w śmietanie!! Mogę zapodać - tylko lina proszę dostarczyć w odpowiedniej ilości! Może u Pani będzie śmietana! Wszelkie sugesteje w sprawie prowiantu mile widziane! _________________ Jestem Polakiem gorszego sortu! I szczycę się tym!!!

korzun04	29.07.2012 17:21:31
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Nidzica Posty: 659 #981382 Od: 2010-2-13	Ja będę w Augustowie z samego ranka 7-8 rano, podejrzewam że Mirek też.Więc zakupy możemy sami zrobić. Żaden problem.100 zł na osobę to będzie max, sądzę że i tak wyjdzie mniej. Piwko, gorzałka, kawa,napoje- każdy we własnym zakresie.Co kto lubi. Z mięska proponuję kupić schabik, karkóweczkę,piersi z kurczaka.Najszybciej można z nich coś przyrządzić, czy to z patelni ew. z grila.Warto dobrać mięso mielone i boczek do jajecznicy. Może parę ćwiartek z kurczaka na rosołek, a jak będzie jakiś piekarnik to się upiecze. Wędliny- myślę że ze 3-4 kg starczy,plus kiełbaska zarówno zwyczajną jak i białą, kaszaneczka, parówki. Na końcówkę naszego "turnusu" wezmę jakieś hermetycznie zapakowane gotowce. Do tego paszteciki, kilka paczek różnego żółtego, białego i topionego sera,ze2-3 dżemiki,makarony, ryż , kasza (jaką?), jakieś śledziki. Z drobnicy należy kupić olej ze 2l., masełko,śmietanę 18 i 30% mąkę,bułkę tartą,płyn do mycia naczyń, papierowe ręczniki. Mam pytanie- czy Panowie reflektują tzw. mrożone"warzywa na patelnię", jeżeli tak to można kupić ze 2-3 paczki i utusić np.z kurczaczkiem i ryżem? Do obiadku proponuję zabrać z domowych zapasów marynowane grzybki,sałatki czy ogórki. Longin- mile widziany będzie drożdżak... Mirek- zakupujesz pieczywo w Hajnówce.Powiedz Savikowi że ma "zadanie bojowe"- mianowicie niech załatwi ze swojej firmy zestaw przypraw. Zapraszam do dyskusji.

19jurek56	29.07.2012 19:15:23
Grupa: Użytkownik Posty: 640 #981417 Od: 2012-3-12	Mam tylko jedna "wątpliwość": Kaszaneczka, co region to inna. Moją znacie, może to głupie ale zaryzykował bym przewózkę! Na grila zapoznawczego - nie zastąpiona!

longin	29.07.2012 19:32:36
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Będzin. Posty: 1469 #981422 Od: 2009-12-17 Ilość edycji wpisu: 3	Zgoda Artur. W Twoich rękach zakupy w Augustowie.Po uważaniu. Jak się da przyprawy z firmy to nie biorę swoich. Może tylko magi i kostki Knorra. Kasza może i jęczmienna i gryczana. (Zjadłbym grochóweczkę na wędzące!!).Trzeba kupić 0,5 kg grochu omielanego.Jerzy w lodówce z wkładami pewnie we wrześniu przejadą! Folię alu ze 20 metrów. Jeżeli moja żona będzie w domu a nie na wakacjach do drożdżak pewny! Mogą być jarzyny mrożone, choć jak będą świeże.... Papryka świeża może być przydatna. Czosnek, cebula to chyba na miejscu u Pani! Trzeba wypytać! Artur sery różne pleśniowe też! _________________ Jestem Polakiem gorszego sortu! I szczycę się tym!!!

korzun04	29.07.2012 21:15:08
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Nidzica Posty: 659 #981464 Od: 2010-2-13	http://www.ryby.org/wody-i-ryby/lowi-sie/296-szczupak-marcina

longin	29.07.2012 23:41:42
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Będzin. Posty: 1469 #981529 Od: 2009-12-17	Ciekawy jestem czy będziemy mieli szansę na spotkanie z nim,czy raczej na wspomnienie o nim! _________________ Jestem Polakiem gorszego sortu! I szczycę się tym!!!

savik25	30.07.2012 13:00:10
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Hajnówka Posty: 13 #981730 Od: 2012-3-12	Powitać Wszystkich. Artur. Wpadnę do Mirka w tygodniu to się dogadamy.

19jurek56	30.07.2012 14:46:29
Grupa: Użytkownik Posty: 640 #981796 Od: 2012-3-12	Zgrabniutki kaczor! mam nadzieje że nie ostatni!!!!

19jurek56	30.07.2012 19:18:21
Grupa: Użytkownik Posty: 640 #981931 Od: 2012-3-12	Sorki, zapomniałem!!!! Witaj Sawik!!!!! Oj, nasłuchałem się!!!!!!

Electra	20.04.2024 00:45:16